Doskonale pamiętam, jak i pewnie wielu z Was, będąc dzieckiem pisanie oznaczało jedno. Pisaliśmy ręcznie piórem lub ołówkiem, co za tym idzie? Napisane błędy były czymś trudnym do naprawy, trzeba było pamiętać, aby nie rozerwać czy rozmazać kartki papieru, i zazwyczaj było to widoczne.
Dziś mamy do czynienia najczęściej program na komputerze z dostępną autokorektą czy wieloma innymi ułatwieniami, bez korektora, bez gumki, bez taśmy, bez pogiętych kartek.
Wszystko sprowadza się do jednego… z biegiem lat na pisanie ręczne jest mniejszy nacisk, dużo mniejszy.
Czy to dobrze? Fakty naukowe, które mówią nam o zaletach pisania ręcznego zdają się być bardzo sensowne i zachęcające, aby czasami oderwać wzrok i ręce od komputera czy laptopa i sięgnąć po długopis czy pióro, sprawdźmy!
Zaczynając od najmłodszych lat, pisanie ręczne daje nam o wiele lepsze umiejętności czytania, niż gdyby miało to miejsce tylko i wyłącznie na ekranie, pisząc ręcznie skupiamy się bardziej na tym, co przelewamy na papier, co przekłada się na to, że lepiej przyswajamy myśli.
Działa to w dwie strony oczywiście, pisanie na klawiaturze w naszym ekranie, doprowadza nas do braku skupienia, i jesteśmy mniej uważni. W przypadku ręcznego pisania kształtuje się u nas od najmłodszych lat cierpliwość i chęć poznawcza, w parze z cierpliwością.
Uniwersytet w Waszyngtonie po swoich badaniach śmiało mógł stwierdzić, że pisanie ręczne wzbogaca nasze teksty i sprawia, że jesteśmy bardziej kreatywni.
Wiele badań natomiast udowadnia, że pisząc ręcznie zapamiętujemy o wiele więcej niż pisząc na komputerze.
Poza tym, nasze pismo to część naszej osobowości i bycia niepowtarzalnym, to nasza prezentacja wizualna. Właśnie, dlatego w wielu ważnych chwilach obowiązuje nas podpis odręczny. Najlepiej oczywiście podkreślimy go wiecznym piórem.
Szybsze pisanie na klawiaturze wcale nie oznacza, że jest lepsze, warto zapamiętać!
Dodaj komentarz